Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

poniedziałek, 9 maja 2011

Co to jest sekret?

“What... THE BLEEP... is the Secret?”



Autorem artykułu jest Łukasz Krzysztof  Przekaza

Życie jest jak rozpędzona taksówka...  Wolisz być pasażerem  czy kierowcą...?Czym dla mnie jest Sekret??? Sekret to nie jest żadna tajemnica...
Sekret to umiejętność wzięcia pełnej odpowiedzialności za swoje życie, za swoje czyny. Zrozumienie, że jesteś przyczyną i skutkiem wszystkiego w Twoim życiu. To Twoje życie przepełnione radością i pasją. To filozofia dla osób o otwartych umysłach, dla osób które po prostu potrafią aktywnie używać swoich płatów mózgowych... Właśnie dlatego lubię Sekret, że pewne rzeczy są w nim niedopowiedziane i zmuszają mnie do własnych przemyśleń... Co jest dużo lepsze niż przedstawienie gotowego wzoru.

W każdym podręczniku, który czytałem, przeważał zawsze ten sam motyw: jeśli już masz marzenie, koncentruj się na nim i zacznij robić wszystko, żeby się spełniło. Jednakże samo działanie i ostre parcie do celu nie zawsze wystarczy. Czasem na naszej drodze spotykamy różnych ludzi i możliwości... Nie potrafimy ich jednak zauważyć. Ignorujemy czasem ogromną szansę, którą KTOŚ/COŚ nam zsyła... Cel może być tylko jeden. Jednak dróg do niego bardzo wiele. Dlatego idąc do celu należy się zawsze bacznie rozglądać. By czasem nie stracić okazji życia...
Więc pomóż sobie, osiągnij wewnętrzny spokój i żyj pełnią życia, abyś mógł później pomagać innym... Gdy już stworzysz w swoim umyśle odpowiednią, klarowną wizję, to rusz .... i zacznij w końcu działać.

Żyj i działaj z pasją, kierując się swoim sercem, intuicją, wiarą...
A świat będzie Ci wówczas sprzyjał. Będzie tworzył na Twej drodze odpowiednie sytuacje i okoliczności. Pomoże Ci przyciągnąć odpowiednich ludzi... Nikt za Ciebie tego nie zrobi. I pamiętaj słowa Joe Vitale "Wszechświat lubi prędkość". Więc na co jeszcze czekasz?
„Sekret to dla mnie wyższa świadomość własnego dobrego Ja, im więcej mam w sobie i dzielę się z innymi tym większy mam zwrot. To jak najlepsza inwestycja na świecie pozornie niemierzalna, ale bez względu na czas nie zakłada ryzyka, bo zawsze jest korzyść.” Jolanta Greń – dyrektor z Dąbrowy Chełmińskiej.

„Dla mnie początkiem były książki Josepha Murphy`ego i artykuły o Hunie znalezione na polskich stronach. "Potęga podświadomości" była przełomem - "The Secret" takim doskonałym uzupełnieniem.
Czego mnie nauczył "The Secret"?
Pierwsze co mi przychodzi na myśl to to żeby nie rozmieniać się na drobne - jestem zodiakalnym Koziorożcem i mam bardzo silną orientację na osiągnięcia - typowe dla mnie było to, że każdy cel musiałem sobie rozbić na kilka mniejszych "podcelów". Tak naprawdę jednak bardzo rzadko skupiałem się na tym co było dla mnie celem samym w sobie - wydawało mi się, że technika „małych kroczków” to dobra metoda na to żeby osiągnąć jakiś tam swój zamierzony cel…

Nagle jednak odkryłem, że to wszystko działa zupełnie inaczej – skupiając się na celu automatycznie przyciągasz środki, które do niego prowadzą – nie rozmieniasz się na drobne tylko cieszysz się z tego co chciałeś sobie wykreować brr…, skupiasz się na tym jak Twoje życie będzie wyglądać gdy już osiągniesz ten cel. Genialnie proste ale jednocześnie bardzo trudne bo wymaga konsekwencji i niezachwianej pewności, wiary. Z drugiej strony w filmie padł bardzo fajny tekst – „Nie możesz się tym męczyć – musisz się tym bawić”. Myślę, że jeżeli ktoś się „męczy Sekretem” to tak naprawdę nie realizuje swoich celów – nie żyje w zgodzie ze swoja duszą, wypełnia wolę innych ludzi. Właśnie dlatego spodobał mi się sposób przedstawienia wizualizacji w „The Secret” – mega entuzjazm (adrenalina w oczach kierowcy), mega frajda (szczęście w oczach dziecka, które dostaje nowy rower)- mega zadowolenie którego nie da się opisać, ale które mogę poczuć w takiej wizualizacji :-).

Bardzo ważny był dla mnie też fragment dotyczący wdzięczności. Będąc wdzięcznym emituję zupełnie inną energię niż wtedy gdy jestem z czegoś(siebie) niezadowolony. Gdy jestem wdzięczny jestem spokojny, dziękuję bo wiem, że jestem na właściwej drodze, cieszę się z tego co już mam. Jestem zdrowy, promieniuję ciepłymi uczuciami, życzę wszystkim jak najlepiej – żyję na wyższym poziomie energii.
I taka ostatnia jeszcze rzecz, która przychodzi mi na myśl. Wsparcie vs. Opozycja. Skupiając się na wsparciu, pochwałach, dobrych stronach kogoś/czegoś zawsze zasilamy te pozytywne cechy w sobie, jesteśmy spokojniejsi, bardziej wyrozumiali, zdrowsi i szczęśliwsi.” Mariusz Jankowski – analityk z Oleśnicy.
„Najistotniejsze jest to, aby Sekret przestał być Sekretem.

1. Miej marzenia.
2. Wiedz, że wszystko jest możliwe i swoje marzenia naprawdę można zrealizować.
3. Zrozum wszechświat i wytycz optymalną drogę dotarcia do własnych celów/marzeń.
4. Działaj.” Mariusz Wywial - doktor nauk medycznych, właściciel firmy doradczej z Sosnowca.

Uświadom więc Sobie fakt, że jesteś zarówno przyczyną jak i skutkiem wszystkiego.
To co dla Ciebie ma tu największe znaczenie to fakt, że Bóg obdarzył Cię wolną wolą, po to żebyś sam mógł dokonywać wyborów. Obdarzył Cię oczyma, abyś mógł zauważać znaki na swej drodze. Obdarzył intuicją abyś potrafił te znaki dobrze odczytywać. I ta wolna wola, wraz z tym, co robisz każdego dnia ze swoim życiem spowoduje, iż albo osiągniesz wszystko o czym marzysz, pomożesz Sobie, bliskim, przyjaciołom, a może i całemu światu... Czy też je najzwyczajniej zniszczysz…

Im dłużej się nad tym zastanawiam, tym bardziej dochodzę do wniosku, że ta krótka chwila, którą nazywamy życiem, to po prostu wstęp. Test. I tylko ode mnie zależy czy go zdam.
"Idziemy tą drogą tylko raz.
Możemy albo przejść całe życie na paluszkach,mając nadzieję, że dobrniemy do końca, unikając poważniejszych ciosów,albo możemy żyć pełnią życia,osiągając nasze cele i realizując nasze najśmielsze marzenia."

BOB PROCTOR

"Wierzę, że jesteś cudowny i że jest w Tobie coś wspaniałego...
Zwracaj uwagę na to, co dzieje się w Twoim życiu...
Bądź uważny, gdy myślisz o swojej młodości lub starości...
W tym momencie zaczynasz myśleć odpowiednio.
Jest coś wewnątrz Ciebie...
Jest potężna moc w Tobie,która jest największa na świecie...Ona zacznie się ujawniać...Zacznie kierować Twoim życiem...Nakarmi Cię, przyodzieje, poprowadzi Cię, ochroni...Pokieruje Tobą i podtrzyma twoje życie...
Jeśli tylko na to pozwolisz...
Jestem tego pewien..."
Dr Michael Beckwith cytat z filmu The Secret.

W tej oto chwili „nastaje jasność i pojawia się anioł mówiąc:
                                                      
Widziałeś swoich bliskich ostatni raz, ostatni raz także ich słyszałeś,zapamiętaj tę chwilę na zawsze, bo nigdy więcej ich nie spotkasz.
- Dlaczego nie spotkam?
Jestem katolikiem, wierzę w Boga, przecież istnieje lepszy świat?
- Anioł odpowiada – Tak istnieje lepszy świat, ale Ty go nie ujrzysz.
- Dlaczego?
- Ponieważ nijak żyłeś na tym świecie, wiem także, że Twoje serce ukrywa nieosiągnięte marzenia oraz niezrealizowane plany.
- Zgadza się. Myślałem, że będę żyć wiecznie. Wiem dopiero teraz
jakim głupcem byłem, dawałem światu 1/10 tego, na co praktycznie
było mnie stać, robiłem wszystko byle jak, tak aby przeżyć.
Ostatni raz małżonkę czule przytuliłem kilka miesięcy temu, obiecałem
dzieciom wyjazd, niestety przez natłok pracy musieliśmy o nim zapomnieć. Tak, teraz sobie przypomniałem, jak fantastycznie
zareagowały dzieci, jakie były wyrozumiałe. Jak wspaniale
wychowała je moja żona.
- Anioł w uniesieniu rzekł - To jest najlepszy żal za grzechy.
Dostaniesz ostatnią szansę, obudź się i żyj tak, jakby to był Twój
ostatni dzień życia, a koc, którym zostałeś przykryty, spal.
- Dziękuję Ci bardzo aniele. Będę wcześniej wstawał, będę żył,
tworzył, walczył. Koniec z egoistycznym człowiekiem, spojrzę na
swoją rodzinę i bliskich pod innym kątem. W pracy i na co dzień
dam z siebie wszystko i jeszcze więcej. Nigdy nie sprzedam swoich
marzeń i będę żył jakby to był ostatni dzień mojego życia.”

Nikodem Marszałek „Tajemnice szczęścia”
Zacznij więc właśnie teraz osiągać harmonię i żyj pełnią życia…
Zacznij dokładnie teraz.
W tej chwili.
Przecież nie możesz żyć tak trochę, na pół gwizdka…Bo wtedy nie jesteś ani w pełni żywy ani zupełnie martwy… Wówczas żyjesz we śnie…Więc powiedz mi, kiedy masz zamiar się w końcu obudzić…???
---
    Evenement Group - Warsztaty, doradztwo biznesowe, marketing dla firm.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Potęga Myśli

Autorem artykułu jest Peter Broderick

Potęga myśli jest kluczem do tworzenia twojej rzeczywistości. Wszystko co postrzegasz w świecie fizycznym ma swój początek w niewidzialnym,wewnętrznym świecie twoich myśli i przekonań.
Potęga myśli jest kluczem do tworzenia twojej rzeczywistości.

Wszystko co postrzegasz w świecie fizycznym ma swój początek w niewidzialnym,wewnętrznym świecie twoich myśli i przekonań. Aby zostać panem swoje losu musisz nauczyć się kontrolować naturę swoich dominujących myśli. Czyniąc to będziesz potrafić przyciągnąć do swojego życia cokolwiek zechcesz z dużą dokładnością, gdyż poznałeś Prawdę, że to Twoje Myśli Tworzą Twoją Rzeczywistość.

Każdy zewnętrzny skutek posiada swoją wewnętrzną przyczynę.
 Każdy efekt, który widzisz na zewnątrz, posiada swój określony powód istniejący w twoim wewnętrznym lub mentalnym świecie. To jest cała istota potęgi myśli. Oznacza to, że okoliczności i warunki twojego życia są rezultatem twoich myśli i przekonań. Warunki i okoliczności w jakich żyjesz nie określają twojego życia lecz ujawniają tylko prawdę o tym jakim jesteś człowiekiem. Każdy aspekt twojego życia od stanu konta po stan zdrowia i związków jest dokładnym odzwierciedleniem twoich myśli i przekonań.

Wewnętrzna praca.
Większość ludzi uważa odwrotnie, że myślą i czują w określony sposób z powodu zewnętrznych okoliczności nie wiedząc, że to właśnie moc ich myśli i uczuć tworzy te warunki w jakich się znajdują. Przyswajając i stosując tą Prawdę, że twoje myśli tworzą rzeczywistość udzielasz sobie mocy do stworzenia zmian jakich pragniesz aby zamanifestowały się w twoim życiu. Tworzenie rzeczywistości jest wewnętrzną pracą.

Potęga twoich myśli jest nieograniczona.
Istnieje pojedynczy, inteligentny Umysł, który przenika cały Wszechświat-wszechwiedzący, wszechmocny, niczym nieograniczony, obecny wszędzie w tym samym czasie. Twój umysł jest częścią tego Jedynego Uniwersalnego Umysłu, a ponieważ twoje myśli są wytworem twojego umysłu wynika z tego, że moc twoich myśli jest także nieograniczona. Jeśli naprawdę zrozumiesz, że twój umysł jest jednością z Jedynym Źródłem Wszelkiej Mocy i że ta moc jest w tobie, odkryjesz jedyne prawdziwe Źródło nieskończonej mocy dla której wszystko jest możliwe, dla której nie istnieje nic co jest niemożliwe. Dlatego uświadom sobie, że wszelka moc myśli pochodzi z wnętrza.

Twoje myśli są żywe.
Najwięksi mistycy i nauczyciele żyjący na naszej planecie twierdzili, że wszystko jest energią. Ta fundamentalna Prawda została niezaprzeczalnie potwierdzona przez współczesną naukę. Twoje myśli są także energią.Twoje myśli żyją. Za każdym razem, gdy zajmujesz się konkretną myślą wysyłasz odpowiadającą tej myśli określoną częstotliwość lub inaczej energię o określonej częstotliwości.

Na jakiej częstotliwości jesteś Ty?
Podstawowym założeniem Prawa Przyciągania jest, że podobna energia przyciąga do siebie podobną. Przyciągasz do siebie rzeczy i okoliczności będące w harmonii z dominującą wibracją, ta natomiast jest zdeterminowana przez dominującą postawę umysłu, twoje najczęstsze myśli i głębokie przekonania.
Mike Dooley, jeden z mówców występujących w filmie “The Secret” sugeruje, że jeśli chcesz wiedzieć jak wyglądają myśli po prostu rozejrzyj się wokół i pamiętaj te trzy słowa “myśli stają się rzeczami”.

Użyj potęgi myśli do zmiany swojego życia.
Twój podświadomy umysł jest magazynem, w którym przechowujesz swoje głęboko zakorzenione przekonania i programy sterujące twoim życiem. Zmiana twoich życiowych warunków i przyciągnięcie do siebie wszystkiego, czego pragniesz, może nastąpić poprzez przeprogramowanie twojej podświadomości. Musisz usunąć przestarzałe oprogramowanie i zastąpić je nowym systemem wartości i przekonań, który umożliwi ci realizację twoich pragnień. Najbardziej skutecznym i praktycznym sposobem na przeprogramowanie umysłu podświadomego na sukces we wszystkich obszarach twojego życia jest zastosowanie procesu, który nazywa się ”twórcza wizualizacja”.
Jest to podstawowa technika tworzenia pożądanej rzeczywistości wykorzystująca siłę myśli do świadomego wyobrażania, tworzenia i przyciągania tego, czego pragniesz. Twoja wyobraźnia jest siłą napędową twoich myśli przekształcając je w mentalne obrazy.

Siła poszczególnych myśli jest określona tym, jak często je masz oraz jaka jest siła uczuć i emocji powiązanych z nimi. Czym więcej energii udzielasz konkretnej myśli, tym większą posiada ona siłę do przyciągnięcia odpowiadających jej okoliczności i warunków w twoim fizycznym świecie poprzez Prawo Przyciągania. Twoje jednorazowe, przypadkowe myśli nie mają tej samej twórczej mocy, co twoje najczęstsze myśli i głębokie przekonania. Dlatego małą korzyść daje chwilowe zajmowanie się pozytywnym myśleniem a następnie przez resztę dnia powracanie do starych, negatywnych myśli.

Twoja rzeczywistość jest całkowitą sumą twoich myśli i przekonań.
Świadomość własnych zwyczajowych myśli jest ważna do nauki utrzymywania ogólnego, pozytywnego stanu mentalnego umysłu poprzez właściwe reagowanie na myśli negatywne. Jednakże obsesyjne kontrolowanie każdej negatywnej myśli przyniosłoby skutek odwrotny od zamierzonego. Skupianie się na negatywnych myślach daje im jeszcze większą siłę. Stwierdzono, że to, czemu się opierasz ma tendencję do utrzymywania się jeszcze bardziej. Dlatego zamiast opierać się negatywnym myślom naucz się jak bez wysiłku zastępować je innymi. Aby natychmiast zneutralizować negatywną myśl spokojnie i celowo zastąp ją pozytywnym zamiennikiem. Jeśli akurat myślisz sobie „Nie jestem wystarczająco dobry, nie uda mi się” zastąp tą myśl na „Jestem wystarczająco dobry, sukces przychodzi do mnie z łatwością”. Możesz także użyć słynnej Metody Silvy-„skreślam, skreślam”. Gdy zauważysz niechcianą, negatywną myśl natychmiast powiedz mentalnie sobie i wszechświatowi „skreślam, skreślam” a następnie zastąp ją pozytywnym stwierdzeniem.

Obliczono, że przeciętna osoba ma w ciągu dnia od 12.000 do 70.000 myśli. Jest to wystarczający dowód na to, że twoim celem nie jest kontrolowanie wszystkich myśli gdyż jest to i tak niemożliwe. Naucz się tylko jak przejąć świadomą kontrolę nad twoimi zwyczajowymi, notorycznymi myślami, gdyż to one określają twój ogólny mentalny stan umysłu. Jeśli tak zrobisz zauważysz, że reszta twoich przypadkowych myśli także zacznie podążać za głównym pozytywnym stanem, a one same staną się bardziej celowe.Słowa Buddy doskonale oddają istotę potęgi myśli: „Wszystko, czym jesteśmy jest rezultatem naszych myśli. Umysł jest wszystkim. O czym myślimy tym się stajemy.”



---
    Strona Autora:
Pozytywne Wibracje - rozwój osobisty i duchowy

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak zarobić pierwszy milion?

Jak zarobić pierwszy milion?




Autorem artykułu jest Edyta  M

Jak myślisz, ile razy trzeba upaść, by zarobić swój pierwszy milion? Czy  można to osiągnąć w młodym wieku? Oczywiście, że tak. Przykładem jest  pewien młody, ambitny chłopak, który zarobił swój pierwszy milion w  wieku 26 lat.
 Być może słyszałeś o książce "Truskawkowy Milioner". Jest to prawdziwa  historia pewnego młodzieńca, który zarobił swój pierwszy milion zaczynając od zbierania truskawek. Niemożliwe? A jednak. Publikacja ta  pokazuje nam, że można zostać milionerem w każdym wieku, wystarczy tylko  odpowiednio się do tego zabrać. Najlepiej stworzyć sobie plan działania  od samego początku. Ty też możesz zacząć od zera, jeśli tylko masz siłę  wytrwałości i konsekwencji. Osobiście jestem w trakcie realizowania  swojego planu dążenia do pierwszego miliona.

Wielu ludzi tłumaczy się, że nie mogą zostać milionerami, gdyż mają zbyt  dużo przeciwności losu, które skutecznie niwelują ten plan. Głównym  problemem są pieniądze. Ale jeśli odpowiednio stworzysz plan działania i  zaczniesz od zarobienia i odłożenia jakiejś początkowej kwoty, to na  pewno się uda. Bohater wymienionej książki też zaczynał od zbioru  truskawek. A wierzcie mi, to nie łatwa praca, zwłaszcza jak temperatura  sięga powyżej 25 stopni Celsjusza. Ten człowiek też nie miał w życiu  lekko, ale ustalił sobie cel i do niego dążył za wszelką cenę. Gdy  upadł, podniósł się i szedł dalej. Mój przykład jest podobny, z tym że  osobiście jestem jeszcze w trakcie realizacji swojego celu. Ale się nie  poddaję i już teraz wiem, że nigdy się nie poddam. Zawsze będę kroczyć  po wyznaczonej sobie drodze, bez względu na to, jakie wyboje i dziury  mnie czekają. A już niejedne mijałam.

A więc wyznacz sobie cel. I konsekwentnie do niego dąż. To jedyna  skuteczna zasada. Dwa zdania, ale jak często trudne do zrealizowania.  Najgorzej jest z konsekwentnym działaniem. Wielu ludzi już po pierwszej  porażce nie potrafi się podnieść. Ci bardziej wytrwalsi zaprzestają  działań po kilku, czy kilkunastu porażkach. Cały sekret skutecznej  konsekwencji siedzi w twoim umyśle. Jeśli zmienisz sposób myślenia na  pozytywny, to moze udać ci się już za pierwszym razem, bez żadnych  porażek. A jak już będą, to będziesz miał w sobie tyle silnej woli, że  nawet się nie zawahasz, by się podnieść i iść dalej. Jeśli chcesz  wiedzieć na czym polega potęga podświadomości, przeczytaj książkę o  takim właśnie tytule. Możesz też obejrzeć film "Sekret". To może być twój  pierwszy krok do sukcesu. Potem wyznaczaj sobie następne.

Popatrz na najbogatszych ludzi. Oni też mieli ciężko, a teraz żyją  wysoko ponad stan. Bill Bartman, to jeden z najbogatszych ludzi Ameryki.  Był tak biedny, że przez przez kilka lat korzystał z darmowych posiłków  w różnych instytucjach. Raymond Albert Kroc, to założyciel sieci  restauracji McDonald's. Kilka razy próbował otwierać różne restauracje,  ale wszystkie były niepowodzeniem. Dopiero za którymś razem z kolei mu  się udało.  Joe Girard jest najlepszym sprzedawcą samochodów na świecie.  Nie miał wsparcia od rodziny. W dzieciństwie maltretowany i bity przez  ojca, trafił też za kratki za kradzież. Oni też nie mieli lekko, a  jednak przetrwali to i konsekwentnie dążyli do celu.

Ty tez możesz zostać milionerem i zdobyć pierwszy swój milion szybciej  niż myślisz. Ale najpierw w to uwierz. Zmień myślenie na Zwycięskie  Myślenie. Główną cechą wszystkich milionerów jest sposób myślenia. Bez  względu na wiek, rasę, wykształcenie, to pozytywne myślenie jest tym, co  pozwala ludziom z niczego zbudować wszystko. Drugą cechą ludzi sukcesu  jest inwestowanie. Nie ważne w co, w interes, w wiedzę, inwestowanie się  opłaca, jeśli robisz to mądrze. Jeśli nawet zdobędziesz już ten milion,  to musisz nim obracać ( lub częścią), by go nie stracić. W ten sposób  będziesz już zawsze miał pieniądze i nigdy ich nie stracisz.
---
   

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Sekret w moim życiu

Już wiele lat temu przeczytałam parę książek o potędze podświadomości, książek motywacyjnych, jednak żadna tak naprawdę nie zapadła mi w pamięci.Nie wiem, może byłam za młoda na takie rzeczy miałam co innego w głowie.

Dokładnie dwa lata temu w ręce wpadła mi książka "Sekret" i naprawdę, dopiero dzięki tej książce odmieniło się moje życie.Jest wielu zwolenników i przeciwników tej książki, jednak moim zdaniem jest to najprostsza i najlepsza pozycja o potędze podświadomości.Nie można chyba wyrazić tego jaśniej.

Czytałam tę książkę jak zahipnotyzowana parę razy i za każdym razem gdy mam chwilę zwątpienia, wracam do niej jak do biblii.

Jestem żywym przykładem na to, że wszystko to o czym myślimy - spełnia się w rzeczywistości.
Jeszcze dwa lata temu byłam bez pracy , bez pieniędzy i wszystko układało się nie tak jak bym chciała.No właśnie.....tylko wtedy zupełnie nie wiedziałam co tak naprawdę bym chciała.

Moim zdaniem wielu ludzi w ogóle nie wie co chce.Każdy zapytany przeze mnie "czego pragnie najbardziej"- odpowiadał zawsze - dużo kasy, ale nawet nie potrafił powiedzieć ile tej kasy chce mieć.Większość ludzi żyje z dnia na dzień, bez celu......tak jak ja kiedyś.

Dzisiaj mam własny biznes, pieniądze zarabiam codziennie i nareszcie wiem po co żyję.

Sekrety Prawa Przyciągania

Sekrety prawa przyciągania


Już w 1910 roku do publicznej wiadomości doszło, że istnieje niepisane prawo, które działa od początków naszych dziejów. To prawo działa na wszystkich i to niezależnie od tego, czy jesteśmy tego świadomi czy nie.

Teraz przed Tobą pojawia się szansa,
aby nie tylko poznać to prawo, ale żeby na nim skorzystać w każdej dziedzinie swojego życia. Niezależnie od tego, czy chcesz być bogaty, czy chcesz zbudować wspaniały związek. Możesz tego dokonać tak, jak dokonali tego inni, nieświadomie korzystając z prawa przyciągania myśli.
Prawo przyciągania,
czyli prawo myślenia, które pozwala osiągnąć wszystko, czego w życiu pragniesz, spełniło marzenia miliony ludzi, którzy nawet nie zdawali sobie sprawy, że je stosują.

"Domyślam się jak bardzo absurdalnie może to brzmieć dla niektórych osób. Wiem, że część osób przejdzie obok tego tekstu obojętnie, nie wierząc w to co jest tutaj napisane. Wiem też jednak, że Ci, którzy mają otwarty umysł i potraktują to poważnie, mogą naprawdę odmienić swoje życie. Sam jestem na to przykładem i wierzę w to, że to właśnie zmiana mojego myślenia i nieświadome (a z czasem już świadome) wykorzystanie prawa przyciągania w praktyce, sprawiło, że Wydawnictwo Złote Myśli, które założyłem wraz z Marcinem Kądziołką w 2004 roku, tak się rozwinęło i pomaga tylu ludziom.
Zdecydowanie polecam zapoznanie się z prawem przyciągania.
Ta publikacja może być pierwszą na ten temat, która przeczytasz i jeśli to zrobisz, to na pewno nie będzie ostatnią. Gwarantuję Ci to."

Pozdrawiam serdecznie i życzę udanej lektury,
Mateusz Chłodnicki
Wiceprezes Złote Myśli Sp. z o.o.

PS. Wystarczy, że usłyszysz parę opinii osób, poniżej a zauważysz, że "coś w tym musi być". Zresztą zawsze masz gwarancję - jeśli nie przekona Cię ta publikacja, oddamy Ci pieniądze.

"Byłam święcie przekonana o tym, że ta książka nie jest w stanie mnie zmienić. Nie czytam tego typu książek, stąpam twardo po ziemi. Ale "Sekrety prawa przyciągania" chciałam przeczytać, by mieć własne zdanie o działalności przyjaciela. I bardzo długo myślałam, jak wyrazić to słowami, jak napisać recenzję tej książki. Nie potrafię. Powiem tak – "Sekrety prawa przyciągania" wpłynęły na moje życie i ku wielkiej radości i wielkiemu zdziwieniu działają na mnie bez przerwy, w każdej chwili. Nie odbierajcie sobie szansy na lepsze i bardziej wartościowe życie. Jeśli ta książka zadziałała na mnie, a nie do końca nadal wierzę w jej siłę, to i na Was zadziała. Radzę Wam szczerze - czytajcie między wierszami, co mówi autor. Wówczas zrozumiecie to w pełni."

Katarzyna Grochowiak - ekspedientka z Warszawy - 27 lat

"Po przeczytaniu książki "Sekrety prawa przyciągania" zdałem sobie sprawę z tego, że dotychczas prawd zawartych w tej książce używałem nieświadomie. Mam cudowne życie, cudowną żonę, cudowne dzieci i dobrą pracę. To książka dla wszystkich, którzy poszukują, zastanawiają się nad sensem wszystkiego, co nas spotyka. Napisana prosto. O prostych rzeczach najlepiej pisać prosto. Czasem trudno uwierzyć, że lepsze życie jest na wyciągnięcie ręki. Ale tak naprawdę jest. Czyż to nie cudowne? To takie proste... Polecam wszystkim."

Artur Pasmowski - informatyk z Wrocławia - 31 lat

W jaki sposób prawo przyciągania może zadziałać w Twoim życiu?
Dawno temu przeprowadzono wiele badań dotyczących pozytywnego
myślenia i tego, w jaki sposób oddziałuje ono na nasze życie. Raz po raz okazywało się, że ludzie, którzy są pozytywnie nastawienie do życia, nie tylko osiągają większy sukces, ale również są szczęśliwsi. Oni po prostu szukają i przyciągają do swojego życia wszystkie pozytywne rzeczy.
Zamiast skupiać się na problemach, rozmyślać i zadręczać się nimi, wolą szukać pozytywnych emocji w każdej sytuacji, jaka ich spotyka. Właśnie tutaj jest klucz do myślenia sukcesu i do przyciągania swoim myśleniem wszystkiego tego, czego pragniesz. Tutaj jest klucz do wykorzystania prawa przyciągania, aby spełnić wszystko, czego pragniesz.

Każda rzecz zaczyna się w Twoich myślach.
Jeśli wierzysz, że możesz osiągnąć najwznioślejsze cele, to tak się stanie. Jeśli nie będziesz w to wierzył, to na pewno Ci się nie uda. Uwolnij dobre myśli!

Z kolei, jeśli będziesz się zachował jak złośliwa i negatywna osoba,
to podobnie będzie wyglądało Twoje życie. Szukając tego, co złe, skupiając się na kolejnych porażkach (nieważne czy swoich, czy także innych osób), z czasem również zaczniesz bagatelizować nawet najbardziej oczywiste sukcesy.

"Posiadanie pieniędzy i własności jest rezultatem pewnego schematu postępowania; ci, którzy postępują w Pewien Sposób – celowo lub przez przypadek – stają się bogaci; natomiast ci, których działania odbiegają od tego Pewnego Sposobu, pozostają biedni bez względu na to, jak ciężko pracują i jak bardzo są uzdolnieni. Jest prawem naturalnym, że podobne przyczyny zawsze wywołują podobne skutki, dlatego każdy mężczyzna lub kobieta, którzy nauczą się działać w pewien odpowiedni sposób, staną się nieodmiennie bogatymi."
Cytat z „Sztuka wzbogacania się” - jednej z pierwszych książek o prawie przyciągania w praktyce.
Czy Twoje myślenie nieświadomie blokuje sukces?

Większość ludzi nie myśli o tym</strong>, czego chce, ale o tym, czego nie chce w życiu. Nie chcą, aby dotknęła ich jakaś choroba, nie chcą być biedni, nie chcą problem&oacute;w w życiu i wielu innych rzeczy. Prawda jest taka, że kiedy myślisz ciągle o tym, czego nie chcesz, zaczyna się to pojawiać w Twoim życiu.

Przykładowo ktoś może być bardzo zazdrosny o swoją drugą poł&oacute;wkę. Wciąż kontroluje ją i szuka oznak zdrady. Jeśli będzie tak robił przez dłuższy czas, to oczywiste jest, że w końcu znajdzie jakieś &bdquo;dowody&rdquo;. Mogą być one bardziej lub mniej logiczne, ale w wyniku obsesyjnego myślenia i szukania dowod&oacute;w winy, z czasem zawsze się coś znajdzie.

A teraz pomyśl. Powiedzmy, że chcesz się wzbogacić. Co rozsądniej jest zacząć robić? Myśleć nad tym, jak trudne to jest i jak wiele os&oacute;b zaczyna i nigdy tego nie osiąga? Czy może myśleć o sobie już jak o bogatym człowieku, kt&oacute;ry teraz musi tylko zarobić trochę pieniędzy, kt&oacute;re mu się należą, bo jest bogaty. Właśnie na tym polega prawo przyciągania, kt&oacute;re działa dzięki temu, w jaki spos&oacute;b myślisz.

W końcu pomyśl, ilu sławnych sportowc&oacute;w ponosiło porażki i klęski, zanim osiągnęło sukcesy. Przegrane mecze, kontuzje, porażki... czy gdyby myśleli cały czas o tym, że przegrają, mieliby szanse się z tego podnieść albo chociaż spr&oacute;bować osiągnąć szczyty? Czy gdyby starali się nie być ostatnimi albo nie spudłować strzału, to zdobywaliby najwyższe wyr&oacute;żnienia. Oczywiście, że nie.

Tak jest praktycznie w każdej dziedzinie naszego życia. Przyciągamy do siebie r&oacute;żnego rodzaju myśli. Jeśli uważamy się za interesującą lub atrakcyjną osobę, to szukamy na to potwierdzenia w rzeczywistości. Wyłapujemy uśmiechy innych ludzi, widzimy ich przyjazne spojrzenia. Interpretujemy wszystko przez pryzmat własnego myślenia i z czasem zaczyna się tak rzeczywiście dziać w naszym życiu.

Nasze myśli o strachu tak magnetycznie przyciągają kłopoty, jak konstruktywne, pozytywne myśli przyciągają wyniki pozytywne. Toteż bez względu na swoją treść, myśl rzeźbi rzeczywistość według własnego wizerunku. Kiedy wsiąknie to już do świadomości człowieka, wtedy przychyla się on do tej niezwykłej siły, kt&oacute;rej ma użyć (&hellip;). To, co się może wyda zbiegiem okoliczności, bynajmniej nim nie jest. Jest to materializacja wzorc&oacute;w z Twoich fal m&oacute;zgowych.

Cytat z książki: &bdquo;Magia Wiary&rdquo;

"Rozejrzyj się wok&oacute;ł siebie - m&oacute;wiący o bogactwie - mają miliony, a ludzie narzekający na swoje choroby czują się źle. Ci pierwsi wiedzą, jak działa prawo przyciągania, a Ci drudzy nie zdają sobie sprawy z tego, jak wielką siłę i moc posiadają. Pomyśl o tym, co chcesz, ale nawet nie żartuj o tym, czego nie chcesz napotkać w swoim życiu &ndash; nauczy Cię tego ta książka. "Sekrety prawa przyciągania" Krzysztofa Trybulskiego to książka, dzięki kt&oacute;rej zmienisz swoje życie na szczęśliwe, zdrowe i dostatnie, osiągniesz prawdziwy i świadomy sukces, zmotywujesz się do działania, poprawisz swoje relacje z najbliższymi i znajomymi, inaczej spojrzysz na świat. Gwarantuję, że ta książka zmieni Twoje życie. Mam nadzieję, że będzie ona dla Ciebie początkiem odkrywania siebie. życie może być cudowne - powinno być i będzie - gdy zaczniesz stosować wskaz&oacute;wki, kt&oacute;re autor zawarł w tej książce."

Robert Guzner - psychoanalityk ze Śląska, 53 lata

Jest tylko jedno duże "ALE"

Wcale nie tak prosto jest zastosować w swoim życiu to prawo.
Istnieje tak wiele przeszk&oacute;d i pułapek we właściwym jego spełnieniu, że bardzo łatwo jest popełnić błąd. Dlatego też w tej książce zostało om&oacute;wione zastosowanie prawa przyciągania w r&oacute;żnych częściach życia. Dodatkowo, co bardzo ważne, ta książka jest napisana przez Polaka, a więc i dostosowana w tematach, kt&oacute;re porusza do polskiej rzeczywistości:


sekret prawa obfitości
sekret Twojego zadania
sekret prawa dostatku
sekret prawa myśli i wszechświata
sekret prawa pieniędzy
sekret pozytywnego myślenia


Dzięki tej książce poznasz jeszcze parę innych"sekret&oacute;w" :-)
sekret przyciągania sukces&oacute;
sekret przyciągania przyjaźni
sekret prawa wdzięczności
sekret poprawnego myślenia
sekret przyciągania szczęścia/li&gt;
sekret siły woli
sekret przebaczenia
sekrety siły umysłu
sekrety siły emocji

Kiedy tylko uwierzysz, że Twoje myśli mogą działać cuda...

Nie wiem czy wiesz, że tym, co najbardziej r&oacute;żni bogatych od biednych jest ich spos&oacute;b myślenia. To, co r&oacute;żni osoby pewne siebie od nieśmiałych, to spos&oacute;b myślenia. To, co r&oacute;żni osoby o silnej woli i charakterze od szybko poddających się, to także spos&oacute;b myślenia.



To od myślenia w pewien określony spos&oacute;b zależy, jakie ludzie podejmują działania i decyzje, a z nich przecież biorą się rezultaty. Już niedługo Ty też dowiesz się, jak myślą nie tylko ludzie bogaci, ale także osoby, kt&oacute;re mają szczęśliwe związki i są pewne siebie. Wiedza, jak to osiągnąć, stanie przed Tobą otworem. Otrząśnij się z ograniczających Cię fałszywych przekonań. Zacznij działać teraz.

<a href="http://gobook.pl/ksiazki_audio/sekrety_prawa_przyciagania_-_audiobook_p10805.xml">Tu
możesz&nbsp;uzyskać darmowy fragment&nbsp;publikacji
--Stopka

freecoder.eu

Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artykuly.com.pl">artykuly.com.pl</a> - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Jakość życia

Jakość życia
Autorem artykułu jest Witold Wojtowicz

Poznając prawo aerodynamiki możesz spowodować, że coś cięższego od powietrza poleci, poznając prawo sukcesu możesz zostać bogatym i szczęśliwym.
Czy zastanawiałeś się kiedyś od czego zależy jakość Twojego życia? Uczono nas, że: "Jak sobie pościelesz tak się wyśpisz", że "Bez pracy nie ma kołaczy", że "Jesteś kowalem swego losu" i jeszcze wielu innych mądrych rzeczy. Czemu więc tak niewielu ludzi jest naprawdę szczęśliwych, bogatych i cieszy się życiem?

Nie chcę tu sugerować, że te przysłowia nie mają sensu. Wręcz przeciwnie, mają, ale ich sens jest bardzo głęboki. I właśnie o tej głębi sensu chcę trochę z Wami porozmawiać.
Jedną z funkcji naszego umysłu jest przyswajanie informacji. Świat bez przerwy atakuje nas mnóstwem różnych rzeczy. Przyzwyczailiśmy się do tego i uodporniliśmy się. Wręcz doszło do tego, że jeżeli jakaś sprawa nami nie wstrząśnie, często w ogóle jej nie zauważamy. Dlatego najlepiej sprzedawane są sensacje.
Tak szkolą dziennikarzy: Znajdź sensację! Jeśli jej nie znajdziesz to stwórz, albo ponaciągaj fakty. Jak tego nie zrobisz, to jesteś złym dziennikarzem i szybko stracisz pracę.
Najlepiej sprzedawane filmy, to takie, które wyzwalaja emocje bo się biją, strzelają, mordują i dużo seksu.
Nasza emocja, to zwierzątko, które potrzebuje właśnie takiego pokarmu. Ale jak będziesz mu w tym folgował, to niedługo staniesz się zwierzątkiem.
Czasem spotykam ludzi, którzy mówią, że nie lubią filmów, brutalnych, ale z niecierpliwością oczekują ulubionego serialu w TV, w którym się wszyscy zdradzają i szantażują albo dziennika TV. Zostało udowodnione, że dzienniki mają gorszy wpływ na psychikę, niż najgorsze filmy, bo podświadomość rozumie, że fikcja to fikcja, a dziennik, to rzeczywistość. Ale tak naprawdę, dziennik, to tylko część rzeczywistości odpowiednio spreparowana przez dziennikarzy.
Patrzymy na świat emocjonalnie.
Nasza wewnętrzna skala ocenia wydarzenia w ten sposób, że to jest lepsze, co bardziej nas emocjonuje, często wbrew logice i zdrowemu rozsądkowi. Emocja jest jak płomień, który ciągle trzeba podsycać nowymi wrażeniami. I na poszukiwaniu tych wrażeń koncentruje się większość ludzi. A największe pieniądze robią ci, co potrafią znaleźć najlepsze paliwo dla tego ognia.
Emocja jest niespokojna. Nie potrafi nad niczym dłużej się skupić i zamiast budować - pali i trawi wszystko, co dopadnie.
Jeżeli chcemy w życiu zrealizować coś wartościowego, potrzeba spokoju i koncentracji.
Proces realizacji jakichkolwiek zamierzeń, to długotrwała konsekwencja w działaniu. Im dłużej pracujesz nad jakimś projektem, tym bardziej go rozumiesz i większy sukces odnosisz w tej dziedzinie. Natomiast, gdy rządzi tobą emocja, to nie masz szansy na konsekwencje. W każdej dziedzinie są dołki i górki. Prawdziwe osiągnięcia zawsze związane są z pokonywaniem wielu przeciwności.
Emocja nie lubi przegrywać. Jeżeli intelekt nie weźmie steru w swoje ręce, to zdarza się, że emocja poczyta chwilowy upadek jako klęskę i daje za wygraną.
Emocja jest oczywiście potrzebna, ale naszym życiem powinien sterować umysł.
Przedstaw sobie obrazek, na którym koń ciągnie wóz i na wozie siedzi woźnica. Jest to symbolika naszego życia: Koń, to sfera naszych emocji, wóz to ciało fizyczne, a woźnica, to intelekt. Jak uważasz, kto powinien tu rządzić? - Oczywiście woźnica. Ale często bywa, że koń ciągnie tam gdzie chce, bo woźnica nie nauczył  konia posłuszeństwa.
Tak niestety bywa w przypadku bardzo wielu ludzi, że emocja, wbrew logice i zdrowemu rozsądkowi, jest górą.
Typowym przykładem jest tu palenie tytoniu, picie alkoholu, używanie narkotyków, czy przejadanie się. Mimo, że wielu ludzi zdaje sobie sprawę z tego, że sobie szkodzą, to tak to robią. Nie ma tu logicznego wytłumaczenia. Po prostu emocja. Robią, bo lubią.
- Czy najprzyjemniejsze owoce, to zawsze te zakazane?
- Czy najprzyjemniejsze rzeczy muszą być nielegalne, niemoralne, albo te po których się tyje i choruje?
- Nie, ale dopóki koń steruje Twoim wozem, to niestety tak będzie.
- Jak pozbyć się emocji?
- Nie, konia nie należy się pozbywać, bo woźnica sam nie uciągnie wozu. Konia trzeba po prostu wytresować.
Można powiedzieć, że cała tajemnica wielkich osiągnięć wielkich ludzi leży na tej maleńkiej nieuchwytnej granicy między emocją, a intelektem. Co przeważy? Jeżeli emocja, to stoczymy się po równi pochyłej do biedy ewentualnie do poziomu szarej przeciętności. Jeżeli umysł, to będziemy się nieustannie wspinać i osiągać coraz to nowe szczyty.
Twój umysł jest komputerem pokładowym samosterującej się torpedy, która automatycznie naprowadza się na cel.
Cel jaki obiera Twoja torpeda, jest sumą informacji i emocji jakimi karmisz codziennie swój mózg. Jeśli dostarczasz mu rzeczy negatywnych, Twoje życie zmierza do destrukcji, jeśli pozytywnych - do sukcesu. Być może nie wiesz jeszcze, co to jest informacja pozytywna, a co negatywna. To już musisz sam dla siebie określić: otóż informacja pozytywna to ta, która mówi o tym co chcesz, aby się działo w Twoim życiu, o tym z czego chcesz budować swoją przyszłość. I analogicznie informacja negatywna, to mówiąca o tym, czego nie chcesz w życiu doświadczać.
Zastanów się teraz, ile czasu koncentrujesz się na rzeczach pozytywnych, a ile na negatywnych? Jeśli będziesz szczery w stosunku do siebie, z przykrością stwierdzisz, że większość czasu poświęcasz problemom. Najpierw własnym, bo przecież dom, dzieci, praca, mąż, żona, finanse, zdrowie...... potem innych ludzi, bo przecież u nich nie jest lepiej. Jak już przerobisz problemy własne i innych, czas na brudy świata, bo przecież wypadki, wojny, nieuczciwość, korupcja, gospodarka, ekonomia, polityka....
Gdy już to wszystko wprogramujesz w swój pokładowy komputer i zostanie Ci jeszcze trochę czasu, to najlepiej wyskoczyć do kina na jakiś horror, lub pożyczyć z wypożyczalni jakąś sensację, gdzie się strzelają, mordują, zdradzają.
Oczywiście możesz powiedzieć, że takie jest życie, że to nie Twoja wina, że nie masz wpływu......
- Tak, na losy świata masz niewielki wpływ, natomiast masz duży wpływ na losy swojego świata. Każdy z nas żyje w dwóch światach: obiektywnym i subiektywnym.
Obiektywny to ten, który stworzył Pan Bóg, a subiektywny to ten który sam stworzyłeś.
Obiektywny jest wspólny dla nas wszystkich, subiektywny jest inny dla każdego. Na przykład: grupa ludzi idzie ulicą. Obiektywnie są na tej samej ulicy, postrzegają ten sam świat, natomiast wewnętrzny świat każdego z nich jest inny. Jeden ma pieniądze, inny nie, ten jest zdrowy, tamten chory, ktoś czuje radość z życia, ktoś inny jest nieszczęśliwy. Każdy podąża w innym celu.
Wolna wola, to możliwość decydowania o swoim subiektywnym świecie.
A więc podejmij decyzję: czy chcesz być człowiekiem szczęśliwym, czy nieszczęśliwym, bogatym, czy biednym, zdrowym czy chorym.
Boskich praw nie zmienisz. Ale możesz je poznać i zastosować w życiu.
Poznając prawo aerodynamiki możesz spowodować, że coś cięższego od powietrza poleci, poznając prawo sukcesu możesz zostać bogatym i szczęśliwym.
---
    www.sukces.l.pl

Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/">www.Artelis.pl</a>

Syndrom "Sekretu"

Syndrom „Sekretu”
Autorem artykułu jest Artur Król

"Sekret" i podobne ścieżki zmiany i rozwoju osobistego mogą dawać dużo - a jednocześnie łatwo się w nich w pewnym sensie zagubić. Jak utrzymać równowagę? Przeczytaj tutaj...

Wydaje się, że ostatnio nie sposób wejść na jakiekolwiek forum poświęcone rozwojowi osobistemu, żeby nie trafić na pytanie „Czy znacie już Sekret?”. Coraz trudniej jest też trafić na pytanie o określoną kwestię do rozwiązania, gdy ktoś nie pyta „A próbowałeś już Sekretu?”. Co charakterystyczne, owi zwolennicy Sekretu to bardzo często osoby, które same skorzystały z tego narzędzia w kilku drobnych sprawach i dopiero zaczynają swoją przygodę z rozwojem osobistym  – być może właśnie dzięki zetknięciu z filmem lub książką „Sekret”. Po drodze wpadli oni jednak w pułapkę, którą określiłem jako Syndrom „Sekretu” - wiarę w jedno, super-uniwersalne narzędzie na wszystkie bolączki świata.

Nie twierdzę tutaj, że „Sekret” nie działa lub nie istnieje. Choć w mojej prywatnej opinii jest on zbytnim uproszczeniem pewnych kwestii – podobny proces jak najbardziej ma miejsce. Istotne jest jednak coś innego – ludzkie wygodnictwo w łapaniu jednej łopatki i twierdzenia, że ta jedna łopatka pozwoli zrobić wszystko -  zbudować zamek z piasku, wykopać dół, zmontować kanalizację w kuchni i zoperować wątrobę babci. A to tylko łopatka, jedno z wielu narzędzi – może się przydać do zamku i dołu, ale do kanalizacji przyda się już zestaw kluczy francuskich – o babci nie wspominając.

Oczywiście zachowanie to nie dotyczy wyłącznie „Sekretu” - po prostu jego popularność czyni go w tej kwestii wyraźnym jego przejawem. Sądzę jednak, że każdy obszar rozwoju osobistego przeżywał lub przeżywa podobne sytuacje – ludzi którzy z miejsca uznają, że NLP, hipnoza, huna, magia chaosu, dana szkoła uwodzenia czy „potęga podświadomości” są jedynym, złotym rozwiązaniem na wszystko – po czym ignorują wszystko inne w swoim skupieniu nad danym obszarem – tym samym zubożając zarówno siebie, jak i swoje wykorzystanie tego obszaru, który mógłby dużo skorzystać z innych szkół. W przypadku rzeczonego „Sekretu” - jak mogłyby go wspomóc skuteczniejsze wizualizacje nauczane w NLP czy Buddyzmie, albo ładowanie energią praktykowane w modlitwach huny?

Rozwijaj się na wielu różnych poziomach – ciało, umysł, duchowość, to wszystko rozwija się równolegle. Gdyby nie zmieniało się w podobnym tempie, skutki uboczne mogłyby być bardzo groźne – intelektualiści odcięci od ludzi, ludzie uduchowieni popadający w szaleństwo, sportowcy którzy po zakończeniu kariery nie widzą sensu życia – to wszystko efekty nierównomiernego rozwoju. Pamiętaj o tym i dbaj o wszystkie poziomy życia, tworząc zdrową równowagę między ciałem, umysłami, emocjami i duchowością – a najłatwiej to uczynić właśnie poznając jak najwięcej nowych rzeczy.
Cały urok „jednej, wspaniałej metody” polega na tym, że działa ona na wszystko... Aż do czasu gdy trafisz na taką rzecz, na którą nie działa. Wtedy, jeśli „jedyna” metoda była faktycznie jedyną metodą, stajesz przed problemem i koniecznością natychmiastowej improwizacji dla jego pokonania – czyli przed zagrożeniem, przed którym doskonale chroni uprzednia, elastyczna nauka wielu ścieżek i wielu metod działania. Dodatkowo pojawia się jeszcze jedno wyzwanie – znając jedną metodę, możesz automatycznie starać się dopasować sytuację do jej potrzeb, zamiast faktycznie przyjrzeć się sytuacji i dostępnym w niej możliwościom
.
Podobną sytuację przeżyłem w początkach mojej kariery jako coacha, kiedy pracując z pewną dziewczyną mającą fobie na pobieranie krwi od początku „wiedziałem” co „należy” zrobić, jakie metody „należy” wykorzystać w takiej sytuacji -  i w efekcie osiągałem bardzo niewielką zmianę w jej podejściu do widoku krwi. Po czym w końcu przestałem „wiedzieć” co robić i zacząłem pytać – w ciągu pięciu minut powiedziała mi dokładnie co mam zrobić, po kolejnych pięciu minutach było już po fobii. Było to możliwe tylko dlatego, że przestałem zwracać uwagę na metody i zasady które „znałem” - i zacząłem słuchać tego co dał mi klient. W każdej zmianie – niezależnie od tego czy stosujesz „Sekret”, NLP, podświadomość czy psychoterapię – koniec końców sprawdza się prosta zasada – 98% obserwowania sytuacji i 2% działania, po dobraniu odpowiednich narzędzi i znalezieniu dobrej ścieżki.. Koniec końców wystarczy po prostu słuchać – świat dokładnie opowie Ci co masz do zrobienia.

Na koniec, dla wszystkich nowych fanów „Sekretu”, NLP, hipnozy czy dowolnej innej ścieżki zmiany:
To wspaniale, że odkryłeś nową działkę rozwoju i zmiany. Korzystaj z niej, zwłaszcza gdy widzisz wyraźne rezultaty. A jednocześnie – zawsze szukaj dalej. Bierz kolejne możliwe szkoły i poznawaj je, łącząc swoją wiedzę, dostrzegając jak jeden obszar wspiera inny. Właśnie takie poszukiwanie elastyczności w działaniu jako coach i trener i wspomagania jednego narzędzia przez inne sprawiły, że w ciągu ostatnich dwóch lat odbyłem kilkadziesiąt różnych treningów (więcej n.t. szkoleń które odbyłem znajdziesz na http://www.krolartur.com/o_mnie/ ) - ponieważ byłem świadomy tego, że jakiekolwiek zamknięcie się w obrębie tego 'co już wiem', nawet przy szlifowaniu i rozwijaniu tej wiedzy, byłoby ograniczaniem moich możliwości – o szans moich klientów na zmianę swoich zachowań. Ty trafiłeś na jedno przydatne narzędzie – wykorzystuj je – a jednocześnie daj sobie wolność i możliwość rozwijania swoich umiejętności i kompetencji na większej ilości poziomów, niż tylko odnośnie tej jednej rzeczy, niezależnie od tego jak byłaby ona użyteczna.

Pozdrawiam,
Artur Król
ChangeMakers
www.krolartur.com
---
Artur Król (www.krolartur.com ; www.changemakers.pl) jest psychologiem, coachem i trenerem. Twórca metody BeyondNLP, specjalizuje się się w pracy z pewnościa siebie i nieszczęśliwym  zakochaniem.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl